Potrzebne:
- torebka ryżu
- warzywa na patelnię
- curry
- jogurt naturalny - tu typu "grecki"
Jak zrobić:
Prościutko i szybko ;-) Ryż ugotować, na patelni poddusić warzywa, tak by były miękkie - małe jeszcze nie ma wszystkich zębów przecież ;).. Ryż wsypać do gotowych warzyw, doprawić curry. Przełożyć na talerz, dodać jogurt i .. i jeść ;-).. widelcem, palcami.. jak kto woli !;-DDDo tej wariacji przemyciłam kawałeczek mięska z rosołowego kuraka...tylko ciii..;-)
Przyznaję się bez bicia, że zaczęłam nadużywać mrożonek i wcale się tego nie wstydzę. Mam wrażenie, że są one jakoś tak mniej chemiczne niż obecne hiszpańskie czy włoskie kalafiory czy inne rzodkiewki,
a przy okazji pozwalają zaoszczędzić czas ;) .. no i dziecko mi w nocy nie świeci i nie ma jakiś większych problemów gastrycznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz